Zdecydowanie możemy przyznać, że sierpień 2020 był dla nas najbardziej owocny w tworzeniu kolejnej recenzji dla Was. Tym razem poprzeczkę zawiesiliśmy sobie wysoko – w nasze ręce wpadł nietuzinkowy produkt, a mianowicie rower gravel od warszawskiej firmy Antymateria!
Marka Antymateria została powołana do życia z jedną misją w sercu – spełnić marzenia Klientów o lekkich, ładnych rowerach, idealnie dostosowanych do potrzeb, funkcji i rzecz jasna gustu. Nie inaczej było w naszym przypadku – potrzebowaliśmy wszechstronnej maszyny, która zapewni komfort jazdy w mieście, ale na której będzie się też dało zrobić dystans i mocniejszy trening. No i w temacie streetwearu – rower musiał mieć niepowtarzalny wygląd. Już w pierwszym kontakcie z testowanym modelem wiedzieliśmy, że chłopaki z Antymaterii zrozumieli nasze potrzeby w 100%!
Nasz zaprojektowany, skompletowany i zmontowany ręcznie (w Warszawie przy ulicy Skolimowskiej 6/16) już na pierwszy rzut oka prezentuje się znakomicie! Musicie uwierzyć nam na słowo – zieleń na ramie jest przepiękna, czego nie oddają nawet poniższe zdjęcia! Nie jest to ani odcień butelkowej zieleni, ani też typowa matowa rama – ta barwa robi po prostu robotę! Zapewniamy, że z każdym przystankiem ktoś pytał o naszą maszynę:)
Charakter wyglądu podkreślają taśmy na kierownicy z logiem marki. Na początku mieliśmy obawy o ich trwałość, ale nawet po kilkuset kilometrach ani śladu użytkowania.
Lekki strach w oczach mieliśmy też przed dłuższym dystansem – w końcu to był nasz pierwszy kontakt z rowerem typu gravel. Na szczęście posiada on zrelaksowaną geometrię, która znacząco wpływała na stan naszego karku podczas pokonywania kolejnych kilometrów. Tutaj warto też podkreślić znaczenie kierownicy – dzięki specjalnej konstrukcji można dowolnie zmieniać pozycję na rowerze, by dać odpocząć zmęczonym mięśniom.
Na początku nieco zdziwiliśmy się, że rower wyposażono w tak szerokie opony (które jednak mocno wpływają na jego świetny wygląd!), ale szybko zrozumieliśmy, że dzięki temu dużo prościej było zaliczyć szybki skok na chodnik. Co prawda większość czasu spędziliśmy na płaskiej nawierzchni, ale na gorszej drodze rower również zapewniał odpowiednią kontrolę i komfort. Z resztą gravel to rower uniwersalny – da radę na wyprawie, dojeździe do pracy, sprawdzi się na wycieczce z rodziną, a nawet na okazjonalnym treningu.
Nie jesteśmy specjalistami od spraw technicznych, dlatego wszystkich zainteresowanych niuansami związanymi z konstrukcją naszego (i nie tylko) modelu gravel, odsyłamy na oficjalną stronę Antymateria.
My doceniamy testowany model przede wszystkim za dynamiczny i oryginalny design, który przyciągał wzrok niejednego przechodnia. Dodatkowo super kontrola jazdy i mega komfort w przemieszczaniu się po mieście. Naszym zdaniem pozycja obowiązkowa dla wszystkich lubiących streetwear i rowerowe szaleństwo!
